Blog

Jak w�giel przerabiany jest na ciep�o w ciep�owni?

Sk�d bierze si� ciep�o w wielu polskich mieszkaniach? Z ciep�owni. Jednak�e praca tego ogromnego zak�adu nie polega wy��cznie na spalaniu w�gla, gdy� zanim dotrze on do g��wnego kot�a, musi przej�� do�� d�ug� drog�. W tym artykule postaramy si� j� om�wi�, a tak�e uwzgl�dni� urz�dzenia i technologie, kt�re s� do tego celu niezb�dne.

Sk�d bierze si� w�giel w ciep�owni?

Do wi�kszo�ci ciep�owni w Polsce w�giel dowo�ony jest kolej�. Transport drogowy nie wchodzi w gr�, gdy� jest zbyt ma�o wydajny. Ciep�ownie posiadaj� swoje odr�bne bocznice, do kt�rych wje�d�aj� sk�ady wagon�w licz�ce najcz�ciej po 40 sztuk ka�dy. To oznacza, �e jeden sk�ad mo�e dostarczy� nawet 2300 ton opa�u. Warto pami�ta�, �e kierownictwo ciep�owni jest zobowi�zane do utrzymania odpowiedniego zapas opa�u, kt�ry wystarczy na kilkana�cie lub kilkadziesi�t dni.

Spos�b wy�adowania w�gla zale�y od rodzaju wagon�w u�ytych do jego przewoz�w. W ciep�owniach u�ywa si� najcz�ciej:

wywrotnic (do wagon�w typu Eaos, czyli w�glarek),
zsyp�w (do talbot�w, czyli wagon�w samowy�adowczych).

Opcjonalnie u�ywa si� te� d�wig�w i suwnic, jednak�e s� one zbyt ma�o wydajne i cz�sto s� elementem bardziej rozbudowanego systemu.

Droga w�gla w ciep�owni i spos�b jego magazynowania

W�giel z wagon�w trafia na pryzm� poprzez system przeno�nik�w ta�mowych i przesyp�w. Warto podkre�li�, �e w�giel wykorzystywany w ciep�owni ma tendencj� do samozap�onu. Dlatego nale�y pami�ta�, aby ka�dy jego zrzut by� dok�adnie rozprowadzony przez spycharki. Dzi�ki temu z ha�dy usuwany jest tlen. Czasami warstwa w�gla jest dodatkowo ubijana walcem, dzi�ki czemu jest r�wna.

Do transportu w�gla z ha�dy do zbiornik�w przykot�owych wykorzystywane s� r�ne urz�dzenia i technologie. Ta�moci�gi naw�glania w ciep�owni mog� by� zasypywane m.in. za pomoc�:

spycharek, kt�re spychaj� w�giel bezpo�rednio na przeno�nik ta�mowy,
koparek czerpakowych (wielokube�kowych), kt�re pobieraj� materia� z ha�dy za pomoc� kube�k�w i przesypuj� go na ta�m�.

Wydajno�� ta�moci�g�w naw�glaj�cych kot�y ciep�ownicze musi by� wystarczaj�ca, aby zaspokoi� potrzeby kot�owni w okresie zimowym. W tym czasie niekt�re ciep�ownie mog� spala� nawet 2,5 - 3 tysi�cy ton w�gla dziennie.

W�giel w ciep�owni - jak wygl�da jego spalanie?

Sercem ka�dej ciep�owni jest kot�ownia. W jej bliskim s�siedztwie znajduj� si� zasobniki przykot�owe, z kt�rych ta�moci�g do ciep�owni transportuje w�giel wprost do wielkiego m�yna. Dzi�ki temu powstaje py�, kt�ry jest wt�aczany bezpo�rednio do kot�a. Tam ulega on natychmiastowemu zap�onowi. Proces spalania doprowadza do powstania energii cieplnej, kt�r� przekazuje si� wprost do instalacji parowej, w kt�rej para - t�oczona pod odpowiednio du�ym ci�nieniem - jest wykorzystywana do ogrzewania dom�w i w razie potrzeby do nap�dzania turbin elektrociep�owniczych, kt�re wytwarzaj� energi� elektryczn�. Proces ten jest kontrolowany przez zaawansowane, cyfrowe systemy sterowania i kontroli pracy kot�a.

Na skutek reakcji spalania py�u w�glowego powstaje olbrzymia ilo�� spalin. Warto jednak podkre�li�, �e dzi�ki zastosowaniu specjalnych system�w filtracji, mo�liwe jest usuni�cie nawet 99 procent wszystkich zanieczyszcze� lotnych.

Opr�cz spalin ciep�ownia wytwarza r�wnie� mn�stwo py�u i �u�lu, kt�re s� sta�ymi produktami spalania. Dlatego kot�y ciep�ownicze wyposa�one s� w urz�dzenia, kt�re mog� szybko usun�� resztki spalonego paliwa. Wydajne ta�moci�gi od�u�lania w ciep�owni to urz�dzenia, kt�re s� odporne na wysokie temperatury i dzi�ki temu mog� na bie��co usuwa� zanieczyszczenia.

Co warto wiedzie� o ciep�owniczych przeno�nikach ta�mowych?

Ta�moci�gi ciep�ownicze wykonane s� ze sztywnej ramy, ta�my, kt�ra przenosi �adunek z punktu A do punktu B, a tak�e nap�du, kt�ry wprowadza j� w ruch. Sprawny proces naw�glania zale�y przede wszystkim od w�a�ciwej wsp�pracy nawet kilkunastu przeno�nik�w, kt�rych dzia�anie jest na bie��co kontrolowane przez odpowiednio wykwalifikowanych pracownik�w.

Najwi�kszym wyzwaniem w kontek�cie utrzymania p�ynno�ci transportu w�gla do kot��w, jest zabezpieczenie ta�my przed zap�onem lub uszkodzeniem. Jest ona nara�ona na uszkodzenia mechaniczne i dzia�anie wysokich temperatur. Dlatego wa�nym punktem kontroli ta�moci�gu, jest analiza stanu zabudowanej w nim ta�my. Je�li pojawiaj� si� na niej przetarcia, to zachodzi potrzeba jej szybkiej wymiany. W przeciwnym razie istnieje ryzyko d�ugotrwa�ego postoju, co np. w warunkach zimowych mog�oby doprowadzi� do trudno�ci w zaopatrywaniu w ciep�o.

Proces wymiany ta�my polega na:

doborze odpowiedniego rodzaju ta�my (uwzgl�dniaj�c obci��enie, temperatur� pracy itd.),
demonta�u starych i uszkodzonych ta�m,
monta�u nowych ta�m,
po��czeniu ko�c�w ta�my za pomoc� techniki wulkanizacji na gor�co.

Wymiana ta�m w przeno�nikach ta�mowych ko�czy si� najcz�ciej ich pr�bnym w��czeniem (pod obci��eniem). Je�li test wypadnie dobrze, ta�moci�g mo�e by� dopuszczony do standardowej eksploatacji.

Jako firma produkuj�ca przeno�niki chcemy podkre�li�, �e dysponujemy technologi� i kwalifikacjami umo�liwiaj�cymi profesjonaln� wymian� ta�m w ta�moci�giach nie tylko w ciep�owniach, ale i w wielu innych zak�adach przemys�owych, produkcyjnych oraz wydobywczych.